Oglądaj jak chcesz i kiedy chcesz! Sprawdź
Kuroniowie rozgryzają
magazyn, Polska, 2010, 12 x 26
Program Jana i Jakuba Kuroniów - synów Macieja Kuronia - przedstawiający kuchnię europejską poprzez ulubione dania znanych Europejczyków, najsłynniejsze przepisy stworzone ku czci znanych postaci lub zainspirowane ich gustem oraz potrawy, które przeszły do historii sztuki kulinarnej dzięki filmowi i literaturze.
W programie poznamy przepisy na ulubione potrawy wspaniałych artystów oraz postaci naszego życia politycznego, dowiemy się, jakie dania powstały specjalnie dla Nelsona i Pawłowej, co jedzono w czasach Ojca Chrzestnego, Ani z Zielonego Wzgórza i Wojaka Szwejka. Dowiemy się też, co kryje się za nazwami najsłynniejszych potraw świata: wołowina Esterhazy, Boeuf Stroganow, kotlety Pożarskiego, Tournedos a la Rossini, lody Melba, gruszki Piękna Helena.
Jan i Jakub Kuroniowie: Gdy 10-15 lat temu rodzice, znajomi, nauczyciele, czy Bóg wie kto jeszcze pytali się nas, kim chcemy zostać w przyszłości? Padały różne odpowiedzi. Każdy z nas marzył o jakimś zawodzie "z dreszczykiem", o roli bohatera, bo chyba każdy nastoletni chłopak już tak ma... Strażak, piłkarz, gwiazda muzyki... To było to, co nas kręciło. A kucharz? Ha! O Nie! Taka kariera z całą pewnością się nam nie marzyła. W tamtych czasach kucharz to kojarzył się nam raczej z obskurną stołówką lub restauracją nie nazbyt wysokich lotów, a tak w ogóle jeśli mówiło się o kucharzeniu, to miało się na myśli raczej Kucharkę. Mężczyzna w kuchni? To już przekraczało naszą wyobraźnię!
UWAGA! Odcinek 12. programu nie zostanie wyemitowany ze względu na problemy techniczne wynikłe na skutek niekorzystnych warunków atmosferycznych, które pojawiły się podczas nagrania. Odcinek zostanie wyemitowany w terminie późniejszym. Bardzo przepraszamy za tę zmianę.
gospodarze programu: Jan i Jakub Kuroniowie
partner programu
- Sprawdź
- albo
-
TV SAT +Sprawdź
Komentarze
mancol68 11 lat temu
Dajcie chłopakom trochę czasu. Może się wyrobią. My jak zwykle jesteśmy specami w gotowaniu na ekranie, medycynie, sporcie...itp. Typowe. Takie polskie.
Bez komentarza.
Treska 11 lat temu
Jacek Kuroń to DZIADEK. Tatą Jana i Jakuba gotujących tutaj był Maciej.
alexandrina 11 lat temu
To jest żenujące co Kuroniowie przedstawiają :( Już po paru minutach widać brak ich obycia z kuchnią, brak wiedzy, szczególnie niezdarność i niezaradność...! Niejedna pospolita ;) przeciętna polska gospodyni domowa, ma większy zakres wiedzy w przepisach kulinarnych, a przede wszystkim posiada większą umiejętność w posługiwaniu się akcesoriami kuchennymi.
Karierowicze pod płaszczykiem taty ? Jacek Kuroń przynajmniej miał wdzięk i urok osobisty ;)
ps. Uważam, że nie mają oni nic do zaprezentowania, szkoda naszego czasu !
keval 12 lat temu
Ale chyba cos te nasze wypowiedzi dały, bo dawno nawet powtórek nie widziałem i co lepsze nie ma nowej serii.
kadya 12 lat temu
Dołączę do krytycznych opinii (w końcu taka rola forum) ... synowie Pana Macieja Kuronia sa w kuchni niestety bardzo nieudolni i nieporadni. Program jednak mają. W ich przypadku to zasługa nazwiska ojca. Zastanawia mnie tylko skąd wzięli się inni polscy, "fantastyczni" gospodarze programów kulinarnych na kuchnia.tv ??? Autorzy piprów i paprów, którzy na dodatek nie potrafią posługiwać się ładna i składną polszczyzną ? Czyżby znajomi znajomych producentów ? Na zasadzie - o fajnie, ja znam ciebie, ty znasz pana x, pan x pania y, a ona wyprodkuje ten program i wszyscy na tym pięknie zarobimy. A widza mamy głęboko w poważaniu. Widz jest głupi i nie zorientuje się jaki kit mu wciskamy ... A ja myślałam, że chodzi o to by mieć dla widza szacunek ... Oj, głupia ja głupia !
viXen 13 lat temu
[quote szefkuchni_polka napisał 02.11.2010 10:21]
A jeszcze bardziej typowe w Polsce jest porostu narzekanie i szukanie intryg, dziury w całym systemie.
[/quote]
No jak mchy i porosty narzekają na wszystko...i szukają dziur w ekosystemie...
marghe 13 lat temu
co to jest "porostu"?
560705 13 lat temu
nie wiem o czym mówisz; nie mam żadnego swojego programu, w szczególności autorskiego; Twój wpis to przykład aberracji; najpierw wymyślasz jakąś tezę ("powinnaś to przeanalizować może twój program był słaby porostu!") a potem z nią polemizujesz; typowe w Polsce; jeśli chcesz mi pokazać jakiś "mój program autorski" to powiedz o czym on jest i gdzie "forumowicze" mogą go obejrzeć; pozdrawiam
[quote szefkuchni_polka napisał 31.10.2010 18:40]
560705 wiesz co... mi tez się nie udało dostać do kuchni z moim programem autorskim. Ale może powinnaś to przeanalizować może twój program był słaby porostu! zreszta jest duzo stacji co sie tak upierasz na kuchnie! nie martw sie mozesz zrobi zawsze bologa!
[/quote]
560705 13 lat temu
nie przypuszczam aby było możliwe rozpisanie "powszechnego referendum ws. pp. Kuroniów", które by potwierdziło tę czy inna tezę; dlatego badania robi się na "próbce", a jest nią owa "garstka ludzi na stronie", o której piszesz; jeśli jest inaczej, jeśli stacja robi badania rynku pod kątem tego programu, to niech odkryje jego metodologię i wyniki; i na koniec: oglądalność, to jedno, a opinia o programie, to drugie; pozdrawiam
[quote k.tyczynski napisał 31.10.2010 18:13]
560705, nie zgodzę się, na forum zarejestrowanych jest zaledwie część widzów oglądających program kuchni.tv i liczy się oglądalność, a nie opinie garstki ludzi na stronie.
[/quote]
alaris 13 lat temu
Jestem przykładem oglądacza kuchni.tv, który z biernego patrzenia w ekran przechodzi do czynów i dołącza do garstki forumowiczów.
Wypowiedzi na forum czytam od prawie dwóch lat, ale dopiero dzisiaj się zarejestrowałam. Powód? Nie mogę już ukryć swojego niesmaku na widok panów Kuroniów. Nie wiem, czy wolałabym wyłączyć dźwięk czy wizję. Wychodzi na to, że powinnam i jedno i drugie.
Błędy i postępowanie ze składnikami niezgodnie ze słownymi deklaracjami zostały już opisane przez wiele osób.
Mnie najbardziej odrzuca widok wymazanych w majonezie czy sosie łyżek, noży i widelców, którymi panowie uklepują powierzchnie gotowych potraw. Chodzi im pewnie o wygładzenie, wykończenie i postawienie kropki nad i, ale ja widzę tam tylko nieudolnie trzymane sztućce i nieporadne paćkanie przed kamerą. Jakby robili to po raz pierwszy w życiu.
Jak wielu z Was, na przestrzeni ostatnich miesięcy dałam Kuroniom kilka szans, ale już ani razu więcej nie zmarnuję na nich mojego czasu.
Szkoda, że kuchnia.tv nie prowadzi autorecenzji swoich "dzieł".
szefkuchni_polka 13 lat temu
560705 wiesz co... mi tez się nie udało dostać do kuchni z moim programem autorskim. Ale może powinnaś to przeanalizować może twój program był słaby porostu! zreszta jest duzo stacji co sie tak upierasz na kuchnie! nie martw sie mozesz zrobi zawsze bologa!
k.tyczynski 13 lat temu
560705, nie zgodzę się, na forum zarejestrowanych jest zaledwie część widzów oglądających program kuchni.tv i liczy się oglądalność, a nie opinie garstki ludzi na stronie.
560705 13 lat temu
wszystko już na temat tego powiedziano - opinie w skrócie: dno; a mimo, to stacja emituje ten "produkt", w ten sposób wsłuchuje się w opinie; w każdej stacji rynkowej, gdzie odbywa się profesjonalna kolaudacja, "program" zszedłby po pierwszym odcinku; co tam, nigdy nie zostałby dopuszczony do emisji ! założę się o każde pieniądze, że mimo to będzie emitowany "w kółko" przez najbliższe lata; tak jest zawsze kiedy jest monopol i towarzysko - biznesowe układy producenckie - każdy produkuje i lansuje każdego: Molski - Molską, "Mammaryla" "rodzeństwo" (a oni ją), "Imprezujemy" Molską. itd. itp.; po prostu grajdoł
bazylia10 13 lat temu
zestresowani i nudni. Panowie więcej życia. Nie ma pasji.
marghe 13 lat temu
Bardzo możliwe, że są sympatyczni.. ale nie to tutaj oceniamy a jakośc programu. A ona jest dyskusyjna..
Szkoda, bo pomysł niegłupi
toskania 13 lat temu
A ja uważam, że chłopcy są sympatyczni, choć brak im jeszcze swobody przed kamerą i tremę niepotrzebnie pokrywają nieco wystudiowanym luzem, co wychodzi nieco sztucznie.
Ale pomysł programu - potrawy związane tak czy inaczej ze znanymi postaciami bardzo ciekawy.
Ja im życzę powodzenia i trzymam za nich kciuki.
kamil 13 lat temu
my sobie tu narzekamy, a dwa grubasy partacze gotują dalej. Kuchnia.tv ma niestety w poważaniu opiniu widzów. Tam wiedzą lepiej, co się ludziom podoba, a co nie.
viXen 13 lat temu
Pewnie z tego stresu partolą potrawę za potrawą...
Przykre, do bólu.
czakalaka 13 lat temu
Na początku nie mogłam się przekonać do tego programu. Obejrzałam kilka odcinków online. Widać, że kucharze są zestresowani, ale przygotowane dania wyglądają smacznie :) Uważam, że program powinien prowadzić grubszy brat (niestety nie pamiętam jak ma na imię) nie podobają mi się ich dialogi i wymuszona grzeczność. Powinni być bardziej naturalni, bo wygląda to tak, że robią coś na siłę. Robiłam z ich przepisu napoleonkę... nie wyszła smaczna, ale wyglądała ładnie :)
Mimo wszystko pozdrawiam ;)
Marta48 13 lat temu
Nie wszystko można odziedziczyć ,w tym przypadku odziedziczono niechlujstwo w gotowaniu i problemy z nadwagą.Niedobrze mi się robi jak oglądam w mojej ulubionej telewizji dwóch facetów nie mających nic do powiedzenia na temat gotowania .Zero finezji .Nepotyzm w Kuchni TV i tyle.
bengo 13 lat temu
Tragedia ! Plama na całej linii. Z całym szacunkiem dla Pana Macieja Kuronia , jego synowie powinni zająć się czym innym, dla dobra własnego i Kuchni TV.
Psotunia 13 lat temu
Zdejmijcie tych papraków z anteny. Tego sie nie da oglądać.
Właśnie widziałam, jak mieszał widelcem ciasto z masła, żółtek i cukru pudru :/
Profanacja.
Może do kopania ziemniaków się nadają, ale do kuchni z całą pewnością nie.
romans 13 lat temu
panowie są chyba trochę za mało dynamiczni, by po prostu kupić kawałek chrzanu i go zetrzeć na tarce. Odwalają kaszanę na ekranie!
kotlet 13 lat temu
Z calym szacunkiem dla dziadka i ojca, wy panowie dajcie sobie spokoj z gotowaniem na wizji. Obejrzalem wasz program pt:'Sztuka miesa Franciszka Jozefa' online i jestem zniesmaczony. CZY KUCHARZE NAJJASNIEJSZEGO PANA uzywali CHRZANU ZE SLOIKA??? NIE!!! I o ile sie orientuje w historii kuchnii austro-wegierskiej to Franciszek Jozef jadal sztuke miesa w sosie migdalowo-chrzanowym. Mimo to pozdrawiam z szacunkiem. KOTLET.
grysia 13 lat temu
zgadzam się. są wyjątkowo beznadziejni. nie da się oglądać. nie potrafią gotować. takie ślamazary. przepraszam za słowa, inaczej tego ująć się nie da.
romans 13 lat temu
a ja mam apel o zdjęcie kuroniów. Bo robią błędy, niewiele potrafią, używają złego sprzętu, a przede wszystkim chyba gotują za karę, bo mają takie miny.
keval 13 lat temu
Mam apel do kuchni TV, prosze zainwestujcie w sprzęt, żeby młodszy Kuroń nie mieszał więcej masy na Tort Pischinger widelcem, bo na to patrzć nie można... !!!! ( pierwsze zresztą widzę, żeby żółtka z cukrem i masłem ucierać widelcem) całe to ich gotowanie jest tak niechlujne, że odbiera resztki apetytu na to co rozgryzają.
kamil 13 lat temu
kuronowie korzystają z nazwiska Macieja Kuronia. I to jedyna rzecz, która ich łączy z gotowaniem. Są bezpłciowi, mają miny jakby mieli depresję, zero poczucia humoru, zero polotu, dynamiki i ciągłe błędy.
blanca 13 lat temu
Według mnie są beznadziejni i bezplciowi,nie chce się tego oglądać
kamil 13 lat temu
po co oni się popisują i kompromitują. właśnie jeden z tych dwóch pulchnych i smętnych chłopców wymyślił, że jeden gram cukru ma 9 kcal. Jeden gram cukru i to czystego ma 4 kcal. 9 gram to ma 1 gram tłuszczu. Po co wy się mądrzycie???
saki 13 lat temu
W ostatnim odcinku panowie się popisali. Najpierw jęczeli, że dodają natkę na koniec smażenia, by nie opadła. cokolwiek to znaczy, pewnie chodzi o to, by nie straciła koloru i jędrności. Ale mniejsza o to. Zaraz jednak dodali, że to danie to oni będą piekli jeszcze, a i tak dali natkę przed końcem smażenia. I po co takie ceregiele i gadanie, byle gadać? Przecież jak piekliście to danie z natką, więc czy byście ją dali przed smażeniem czy po, to i tak natka "opadnie", bo pieczecie
k.tyczynski 13 lat temu
czy jeżeli umrę jako znany szef kuchni, to mogę liczyć na zaangażowanie moich dzieci do telewizji? boję się o ich przyszłość już dzisiaj, więc wolę sobie już zaklepać miejsce?
magda21160 13 lat temu
mi osobiście podoba sie ten program!!!
Dlatego ze mowia jak normalni ludzie co do czego itd
gotuja normalne dania bez zadnych wymysłow jak w niektorych programach ze np skladnika do danego dania nie mozna nigddzie kupic
Pozdrawiam jestescie super
Kuba 13 lat temu
Lubię oglądać jak gotują, ale w tym programie powinni zaprzestać na tym, ze gotują właśnie. Ktoś inny powinien się za nich wypowiadać i komentować ich kulinarne zdolności bo sami gubią się w swoim gadaniu, wchodzą sobie w zdanie, mają słabą składnię przez co tracą na faworyzowaniu swojego programu.
Hestia Q-34 13 lat temu
Najbardziej dziwi mnie to,ze ten program wogole zostal dopuszczony na lamy
kuchni.Chyba tym panom ktos,jak pisze POMIDOREK wyrzadzil niedzwiedzia
przysluge,zal mi ich,bo zbieraja ciegi.Teraz mi glupio,ze sama dosc ostro zareagowalam
na poczatku.
saki 13 lat temu
chłopcy mają ten problem, że brakuje im wiedzy i doświadczenia. Chcą się popisać, ale samo gadanie to za mało. Rozwaliły mnie ostatnio ziemniaki w łupinach. Kupcie sobie panowie kiedyś ziemniaki i tak co najmniej z 10 rozkroicie na pół. Zobaczycie, ile będzie zgniłych, ile będzie miało przy skórze jakieś stwardnienia, pleśń i inny syf. Nie popisujcie się, bo to jest śmieszne.
snoozy 13 lat temu
Gdyby ten program nazywał się Przekręty Kuroniów to takie wpadki byłyby delikatnie mówiąc do przyjęcia ale tak jak napisałaś TYMIANEK ale i natka i chilli w tym daniu to jakaś pomyłka.Dobrze,ze nie było jeszcze zamiast bakłażanów cukini okraszonej serkiem wiejskim.Myślę,ze Norma Belliniego tego by nie tkneła.
marghe 13 lat temu
ja jesem masochistką. Zdecydowanie.
Tymienek w Normie??
Dzikie ilości soli sypanej do sosu, "to spaghetti" .. a na talerzu rigatoni .
Makaron polany sosem.. a powienien być z nim wymieszany
http://tinyurl.com/2voqopw
"Ricotty salaty nie mogliśmy znaleźć".. Naprawdę tak trudno przetłuamczyć słowo "salata" (solona)..?
ps. pasta ALLA norma. Nawet w nazwie jest błąd
frotka 13 lat temu
Pasta al'a Norma, spróbowałam zrobiłam, smaczniutka, dorzuciłam tylko trochę cukinii i wyeliminowałam czosnek, bo go nie cierpię.
jolken 13 lat temu
Dziękuję za przepis - wkrótce wypróbuję i dam znać, jak poszło. Mam nadzieję, że się uda, bo źle znoszę kuchenne porażki ;)
Pozdrawiam!
snoozy 13 lat temu
Jakoś nie mam przekonania do wykonania tej pizzy.Mogę Ci podac przepis z którego korzystam od lat i jest od rodowitego Neapolitańczyka.Wypróbuj.
PIZZA MARGHERITA
SKŁADNIKI:
CIASTO- 20 g drożdzy,200 ml ciepłej wody, 3 szklanki mąki, sól
NA WIERZCH PIZZY-3 pomidory obranych ze skórki i pokrojonych w kostke, kilka plastrów mozzarelli, kilka listków świeżej bazylii, oliva z oliwek
WYKONANIE:
Drożdze rozpuścic w połowie wody.Odstawic na 20 min.Do maki dodac zaczyn i sól oraz reszte wody.Wyrobic ciasto metoda znaną włochofilą :-) przez ok 2 min.Ciasto włożyc do formy wysmarowanej oliwą,na wierzch położyc pomidory i mozzarelle, polac oliwą i wstawic na ok 20 min do piekarnika o temp 240 stopni.Wyjąc i na wierzch położyc listkii bazylii oraz skropic oliwą.
Jak jem tą pizze to widze Neapol
jolken 13 lat temu
Witam,
A ja miałam przygody z przepisem na pizzę Margheritę z odcinka 7. Za pierwszym razem zrobiłam ciasto według przepisu, położyłam pomidora, bazylię i mozzarellę i postanowiłam się posłuchać wskazówek dotyczących czasu pieczenia, czyli 10-15 minut w 250 stopniach. Katastrofa. Nie dość, że po 5 minutach coś w piekarniku wybuchło - widać fabryczne blachy nie lubią takich wysokich temperatur (blacha się odkształciła), to jeszcze ciasto się nie przepiekło i wyszedł zakalec.
Drugie podejście - palce lizać. Nagrzałam blachę razem z piekarnikiem do 200 stopni, ustawiłam dolne grzanie z termoobiegiem, pizzę włożyłam na sam dół piekarnika i piekłam 25-30 minut. Naprawdę wyszło pysznie.
Właśnie mam za sobą trzecie podejście - i znowu katastrofa. Wczytałam się w przepis i skoro "kucharze" piszą, że najpierw oliwa, potem bazylia, potem mozzarella, a dopiero na końcu pomidory, to postanowiłam spróbować. No i klops. Ser wsiąknął w ciasto, pomidory to wszystko zaparzyły i wyszedł zakalec, że hej. Dopiekanie tylko pogorszyło sprawę, bo zakalec został, a spód zrobił się tak twardy,że można by nim zabić...
Czy robił ktoś z Was tę pizzę? Bo może się niesłusznie czepiam kolejności składników? Niedługo spróbuję swoich sił po raz czwarty :)
Pozdrawiam!
Ankarol 13 lat temu
[quote platelicker napisał 26.04.2010 07:17]
Znowu narozrabiali. Wczoraj ogladalem program o salatce. Jeden z Kuroniów peroruje jak to jest korzystnie gotować ziemniaki ze skórką, "bo pod skórką jest najwięcej składników odżywczych"...
[/quote]
Tyle że dalej było jeszcze gorzej jak Mu wyszło z treści wypowiedzi że "te obrane są mniej zdrowe".
Ankarol 13 lat temu
Czasem sprawiają wrażenie że jednak nie potrafią gotować. Ojciec robił to czasem niechlujnie i zbyt megalomańsko ale chłopaki są zupełnie bez ikry. Przepisy raczej do trudnych nie należą ale np. przy Boeuf Strogonoff, zdecydowanie za długo dusili tę polędwicę. To jest danie co się je robi w 3 minuty (najlepiej jak pieczarki i cebulę udusi się wcześniej) a nie 10. Wątpię że było dobre i było to widać.
magnolia 13 lat temu
Też nie mogę się przekonać do tego programu. Niektóre przepisy wydają się godne uwagi, ale to niestety za mało żeby utrzymać widzów przed telewizorem.
Psotunia 13 lat temu
Dla mnie całkowita porażka.
Widziałam tylko jeden program i już z pewnością nie włączę kolejnego.
Słabo, byle jak, bez polotu.
pomidorek 13 lat temu
Ktoś tym małym Kuroniom zrobił krzywdę wpychając ich do tv. Wypadają skrajnie blado.Niestety technicznie też są strasznie marni. Mam nadzieje, że chociaż nie czytają tych opinii, bo deprecha gotowa.
kucharczyk 13 lat temu
Może to i miłe te chłopaki, ale za grosz osobowości telewizyjnej. Niestety kucharze z nich strasznie toporni.Szkoda czasu.
k.tyczynski 13 lat temu
Patrząc na wczorajsze kotlety pożarowe płakać mi się chciało. Akurat robiliśmy je na ostatniej lekcji technologii tydzień temu. Kiedy pan Jakub zaczął ugniatać mięso po dodaniu białek, to aż się przestraszyłem. Miało być delikatnie, a on tak tłukł to mięso, jakby było winne za niepowodzenie programu!
mancol68 11 lat temu
[quote Treska napisała 09.03.2012 14:32]
Jacek Kuroń to DZIADEK. Tatą Jana i Jakuba gotujących tutaj był Maciej.
[/quote]
Świętej pamięci Jacek był specem od drinków w termosie. Fantastyczny facet. Mam nadzieję, że się na mnie nie wkurzy za to co napisałem.