Tres leches – ciasto nasączane trzema rodzajami mleka

Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni C. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia, boki również. Mąkę wraz z proszkiem do pieczenia przesiewamy do dzieży miksera. Dosypujemy cukier, sól i mieszamy. Dodajemy pokrojone na kawałki miękkie masło i ucieramy do czasu, aż uzyskamy mokry piasek.

W osobnej misce łączymy mleko ze śmietaną, białkami i pastą z wanilii, dolewamy do ucieranych składników w dwóch porcjach. Jak pierwsza połączy się z mąką i masłem, dolewamy resztę. Nie miksujemy zbyt długo, tylko do połączenia się składników i otrzymania jednolitej masy. Łopatką mieszamy całość od spodu, żeby mieć pewność, że całość dobrze się wymieszała.

Przelewamy na blaszkę, wyrównujemy wierzch lekko postukując formą i wstawiamy do pieca na ok. 40 - 50 min, aż patyczek wbity w ciasto będzie suchy. Studzimy ciasto przez 10-15 minut.

W tym czasie łączymy ze sobą mleko 3,2 %, mleko skondensowane słodkie i niesłodzone. Ciasto wyciągamy z formy, pozbywamy się papieru do pieczenia, nakłuwamy dość gęsto widelcem i stopniowo polewamy mlekiem, aż ciasto wchłonie cały płyn. Odstawiamy do schłodzenia.

W tym czasie ubijamy kremówkę z cukrem pudrem na tzw. ⅔, czyli nie do sztywnego ubicia. Mascarpone ucieramy z pastą z wanilii najlepiej łopatką, aż się rozluźni, następnie dodajemy do niego stopniowo ubitą śmietanę i mieszamy delikatnie do połączenia. Dekorujemy wierzch ciasta śmietaną i truskawkami. Kroimy po schłodzeniu.

Tipy:

• Miłość Meksykanów do słodzonego mleka skondensowanego nie zna granic.
• Ciasto można zrobić na wiele sposobów, np. zacząć od ubijania jaj na puch, zrobić bardziej biszkoptowe, bez masła, tak czy inaczej, nie boimy się zalać tą ilością mleka – wchłonie płyn.
• Przed zalaniem można ściąć wierzch i odciąć boki, będzie ładniej wyglądać.
• Wykorzystam same białka – ciasto będzie odrobinę lżejsze, a przede wszystkim… bielsze, przez brak żółtek – żółtka wykorzystajcie do innego deseru.