Półmisek pieczonych i marynowanych mięs

Polędwiczki w jałowcu:

Polędwiczkę oczyszczamy z błon i dokładnie osuszamy ręcznikiem papierowym. W moździerzu rozgniatamy jałowiec, pieprz, ziele i sól. Na deskę do krojenia wysypujemy utarte przyprawy, układamy na nich polędwiczkę i dokładnie rolujemy, przyklejając przyprawy.

Kilka arkuszy grubej folii aluminiowej rozkładamy na płasko, układamy nie nich kilka gałązek wybranych ziół i czosnek w plasterkach. Na to kładziemy mięso, wąskie końce podwijając pod spód. Na wierzch kładziemy dodatkową porcję ziół i czosnku. Ściśle owijamy całość folią forując przy okazji zgrabny batonik. Całość wstawiamy najlepiej na noc do lodówki.

Następnego dnia rozgrzewamy piekarnik do 100 stopni i wstawiamy do niego pakiecik z mięsem, układamy go wcześniej w naczyniu żaroodpornym. Pieczemy w niskiej temperaturze ok. 2,5-3h. Studzimy zupełnie przed rozwinięciem z folii, najlepiej w lodówce. Następnie kroimy w plastry i serwujemy na platerze zimnych mięs.

Marynowana polędwica wołowa:

Cukier mieszamy z solą, czosnek kroimy w plasterki. Polędwicę oczyszczamy z twardych błon i dobrze osuszamy. Na dno ceramicznego, niedużego naczynia wsypujemy część soli z cukrem, układamy kilka gałązek ziół, i część plasterków czosnku. Na to kładziemy polędwicę, lekko ją przyprawiamy pieprzem. Obsypujemy całość pozostałym cukrem z solą, dodajemy ponownie czosnek i zioła. Dokładnie obtaczamy mięso, przykrywamy folią spożywczą i wstawiamy do lodówki na min. 24 h. W trakcie odlewamy co jakiś czas wodę spod mięsa. Polędwica jest gotowa do podania po dobie leżakowania. Kroimy w plastry i serwujemy na zimno.

Długo pieczony udziec z indyka:

W miseczce ucieramy sos sojowy, syrop z daktyli, pieprz cayenne, przeciśnięty ząbek czosnku, sól, paprykę i rozmaryn. Pastą nacieramy udziec, z którego wcześniej wycinamy, jeśli jest potrzeba, twarde błony i odkładnie go osuszamy. Układamy mięso na folii aluminiowej i dokładnie owijamy nią mięso, jednocześnie formując zgrabną pieczeń. Tak przygotowanego indyka wstawiamy na noc do lodówki.

Następnego dnia rozgrzewamy piekarnik do 110 stopni, układamy udziec w naczyniu żaroodpornym i pieczemy ok. 3 godzin. Podajemy pokrojony w grube plastry z surówką, ziemniakami, ryżem lub kaszą lub po wystudzeniu kroimy w cienkie plastry i podajemy w formie wędliny, na półmisku mięs.