Krewetki smażone z wasabi i z winem

Rozgrzej piekarnik do 160 stopni (z funkcją termoobiegu).

Bataty umyj i pokrój wzdłuż na połowę, ułóż jeden obok drugiego na blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia, lekko nawilżonym oliwą. Połówki batatów również posmaruj  oliwą i oprósz solą.

Krewetki obierz ze skorupy i oczyść z jelita. Skorupki zachowaj. Opłucz obrane krewetki pod zimną wodą i osusz ręcznikiem papierowym lub ściereczką. Krewetki do smażenia muszą być suche, żeby nie pryskały, i osolone, żeby zachowały chrupkość.

Drobno posiekaj szalotkę, chili pokrój w plasterki, odłam odrobinę wasabi i rozgnieć nożem.

Masło pokrój w kostkę i włóż do lodówki. Wino też musi być z lodówki, bo będziesz nim deglasować patelnię.

Na rozgrzaną patelnię wlej łyżeczkę oliwy i rozprowadź ruchem kolistym. Jak zacznie prawie dymić, dodaj krewetki. Smaż 70% z jednej strony i 20% z drugiej. Odłóż usmażone na talerz. Smaż kolejne jeśli potrzeba. Jeśli nie to dodaj odrobinę oliwy, wrzuć posiekaną szalotkę, smaż chwilę, dodaj wasabi i chili. Smaż jeszcze chwilę. Następnie dolej pół szklanki zimnego białego wina i redukuj.

Dodaj zimne masło i emulguj sos, ciągle mieszając. Teraz dorzuć  krewetki i chwilę podgrzej je w sosie.  Podawaj w upieczonych, wydrążonych połówkach batatów.